Tradycja Dzogczen prezentuje unikalne podejście do całego naszego samsarycznego doświadczenia, widząc w każdym jego fenomenie grę światła, wyłaniającego się z bezgranicznej pustej przestrzeni, będącej bazą całej naszej egzystencji. Zadaniem adepta jest odkrycie tej pierwotnej czystości wszystkiego, co istnieje i spoczęcie w tym rozpoznaniu, bez prób ingerowania w ten stan lub zmieniania go. Dzogczen rozpoznaje po prostu to, co jest i jakie jest, bez żadnego przywiązania do tego aktu.
Na nasze życie składają się doświadczenia Trzech Bram – ciała, mowy i umysłu. Poprzez te Trzy Bramy gromadzimy karmę i tworzymy coś, co w naszym mniemaniu uchodzi za „rzeczywistość”. Dokąd zaś konceptualny umysł nie jest wystarczająco oczyszczony, dotąd niedomagania ciała stanowią dla nas problem, mowa często przepełniona jest bólem, żalem i osądem, a umysł po prostu zakłopotany, zmartwiony, niespokojny.
Wszystko to można naprawić korzystając z mocy praktyk Dzogczen. Można zmieniać ból w błogość rozpoznania lub też nawiązać z bólem inną niż dotychczas, nową relację, dzięki której wzrośnie poziom akceptacji bólu i troski o niego, zamiast gniewnego i odrzucającego nastawienia.
Ten 2-dniowy warsztat adresowany jest przede wszystkim do osób posiadających już pewne doświadczenie w praktyce i znających praktyki Wewnętrznych Schronień, Tsepung Dawy Gyaltsena oraz Sierab Ciammy. Mogą też wziąć w nim udział osoby nie znające tych praktyk, ale wystarczająco otwarte, żeby je wykonywać po usłyszeniu krótkich wyjaśnień na ich temat.
Każdego kto wybiera się na ten warsztat, proszę o wcześniejszą refleksję nad trzema sytuacjami, wziętymi z własnego życia: 1.niedomaganie cielesne – choroba, blokada, konkretny ból, 2.mowa bólu – skarga, ocena, bolesny wewnętrzny dialog, oskarżanie, nienawiść, zamartwianie się (chodzi zarówno o to, co wypowiadamy, jak i o to, co „nam mówi w głowie”), 3.negatywny stan umysłu – stany depresyjne, odczuwanie niepokoju lub lęku, czucie się gorszym od innych, trudne znoszenie starzenia się i przemijania itp.
„Esencją każdej realnie istniejącej rzeczy, jest pustka. Oznacza to, że najbardziej fundamentalną prawdą o rzeczach i istotach jest fakt nieposiadania przez nie zasadniczej tożsamości. Cokolwiek konwencjonalnie istnieje, jest tylko konceptualnym wytworem, pozbawionym wrodzonego charakteru. Wszystko jest związane z konkretną sytuacją oraz ma przemijającą naturę. Dana tożsamość trwa tylko tak długo, jak pozwalają na to warunki, kiedy zaś te przemijają, a na ich miejscu pojawiają się nowe, tożsamość podlega zmianie. Można podpalić drzewo, które zamienia się w ogień, a potem w popiół, aż w końcu nie będzie można odnaleźć żadnych śladów jego istnienia. Co się w takim razie stało z tym drzewem ? Nawet nasze upodmiotowione odczucie siebie jest uwarunkowane i konceptualnie ukształtowane, zmienne oraz nietrwałe.”
Tenzin Wangyal Rinpocze
Sugerowana darowizna: 150zł (dla członków związku i członków sang lokalnych 100zł)
W cenie wyżywienie wegetariańskie - gotowane według kuchni pięciu przemian
Liczba miejsc ograniczona do 15 osób.
Program (sobota i niedziela): godz. 10-17
Kontakt w sprawach merytorycznych: jahrek@poczta.fm
Kontakt w sprawach organizacyjnych: Bettina tel 606 72 79 06
Biografia Jarka Kotasa tutaj.
Prosimy o zrobienie internetowej rejstracji